Znów Doctor Brew😉
Tym razem Stout… ekhm… pierwszy raz wziąłem ciemne piwo po dobroci!
No cóż… w dodatkach wpisane jest, że są tam: laska wanilii i płatki drewna… oczywiście dodane były do leżakowania, nie do butelki!
Chmiel: Fuggle
Słody: Pilzneński, Karmelowy, Czekoladowy i płatki owsiane
Dodatki: Laska Wanilii, płatki z beczki Sherry Oloroso
18% Ekstraktu
7,6% Alkoholu
48 IBU
Kolor ciemny, bardzo ciemny – czarny wręcz i totalnie nie przejrzysty.
Piana ciemna, nietrwała.
W smaku? Jeśli mam być szczery, to ciemne nie będzie moim ulubionym.
Bardzo mocno palone, wanilii nie czuję, za to drewno… oj… jakbym zjadł tą beczkę po sherry :p
Masakra jakaś, zarówno w zapachu jak i w smaku… drewno!
Choć nie mogę powiedzieć, żeby było niesmaczne 🙂
Coś w nim jest co sprawia, że chce się wziąć kolejny łyk 🙂
Wpis z Facebooka
Pamiętajcie jednak, że wszystkie notki, są moją subiektywną opinią, z którą możecie się zgadzać, lub nie.
Liczę na dyskusje w komentarzach! 🙂